Wino z truskawek
Kto z nas nie lubi truskawek. A ile osób przetwarza truskawki na dżemy, kompoty, nalewki czy soki? Może spróbujmy tym razem zrobić z nich wino? Truskawka jest doskonałym dodatkiem nie tylko do deserów. Zachęcam do wypróbowania przepisu na wino z truskawek.
Składniki:
- 2 kg świeżych truskawek,
- 1,2 kg cukru,
- 1 cytryna,
- Filiżanka mocnej herbaty,
- 5 g enzymu pektynowego,
- 5 g pożywki dla drożdży,
- Uniwersalne drożdże winiarskie,
- tabletka pirosiarczanu potasu,
Wykonanie:
Do wykonania tego wina używamy bardzo dojrzałych truskawek. Są one idealne do wyrobu wina i nie tylko. W moim ogródku jest posadzonych parę krzaczków truskawek, które co roku rodzą słodziutkie truskaweczki. Tak więc zebrane truskawki myję i szypułkuję. Oczyszczone truskawki wkładam do wiaderka i za pomocą tłuczka do ziemniaków rozgniatam je. Następnie ścieram wprost do wiaderka skórkę z cytryny i dodaję świeżo wyciśnięty z niej sok. Wlewam filiżankę mocnej herbaty. Wszystko zasypuję cukrem. W międzyczasie wstawiam 3,5 l wody. Zagotowuję wodę i wlewam do wiaderka. Całość mieszam do chwili rozpuszczenia się cukru. Wiaderko odstawiam do uzyskania temperatury 21 C. Gdy temperatura moszczu spadnie do 21 C dodaję do wiaderka rozkruszona tabletkę pirosiarczanu potasu i enzym pektynowy. Raz jeszcze nakrywam wiaderko ściereczką lub plastikową pokrywą i odstawiam je na dobę w ciepłe miejsce. Nazajutrz przygotowuję matkę drożdżową oraz pożywkę, dodaję do wiaderka. Całość odstawiam w ciepłe miejsce na 7 dni nie zapominając o codziennym zamieszaniu w wiaderku. Po tygodniu za pomocą nylonowego rękawa przecedzam moszcz. Przy tej czynności bardzo uważam aby owocowa miazga nie dostała się do gąsiora. Gdy uporałam się już z odcedzaniem naczynie uzupełniam przegotowaną letnią wodą, otwór zatykam korkiem z rurką fermentacyjną i odstawiam w ciepłe miejsce. Gdy fermentacja ustanie ściągam trochę wina i próbuję. Wszystko zależy od tego jaki rodzaj wina chcemy uzyskać. W obecnej chwili jest ono wytrawne choć już niewielka ilość rozpuszczonego cukru jest w stanie zmienić wino wytrawne w półwytrawne. Wszystko zależy właśnie w tym momencie od cukru. Jeśli natomiast chciałabym otrzymać wino słodkie należy zwiększyć dwa razy ilość rozpuszczonego i dodanego cukru. Ja chciałam otrzymać wino półwytrawne. Tak więc rozpuszczam niewielką ilość cukru, którą dodaję do naczynia. Dodany cukier wznowi fermentację i zwiększy moc wina. Gdy fermentacja ponownie się zakończyła zlewam wino znad osadu. Zlane wino teraz się wyklaruje. Kiedy to nastąpi przelewam wino w ciemne butelki i przechowuję w ciemnym i chłodnym miejscu. Jeśli rozlejemy wino w przezroczyste butelki istnieje ryzyko iż kolor wina może zblednąć. Wino nadaje się do spożycia po upływie pół roku, choć jak wiadomo, wino im starsze tym lepsze.