Wino z owoców czarnego bzu

    /
    /
    /
    1445 Odsłon

    Sprawdzony przepis na wino z czarnego bzu. Wino leżakowało prawie trzy lata. Wyszło idealne, mocne i słodkie.
    Składniki:

    • 1,8 kg owoców czarnego bzu,
    • 450 g rodzynek,
    • 450 g dojrzałych bananów,
    • 450 g suszonych daktyli,
    • 1 kg czerwonego koncentratu winogronowego w puszce,
    • 1,5 kg cukru,
    • 5 g kwasu winowego,
    • 3 g taniny,
    • 5 g enzymu pektynowego,
    • 5 g pożywki dla drożdży,
    • drożdże winiarskie „Portwein”,
    • 2 tabletki pirosiarczanu potasu,
    • sorbat potasu inaczej sorbinian potasu,

    Wykonanie:
    Świeżo zebrane owoce czarnego bzu myję, osuszam i obrywam z kiści wprost do czystego wiaderka, dodaję 1 l gotującej się wody. Odstawiam. Następnie myję banany, obieram je skórki i kroję w plasterki. Pokrojone banany przekładam do rondelka, wlewam 0,5 l wody. Całość ma zawrzeć. Następnie przez 25 minut, gotuję banany na wolnym ogniu. Po tym czasie powstałą papkę przecedzam za pomocą sitka wprost do wiaderka. W międzyczasie siekam rodzynki i daktyle. Kolejnym krokiem jest przygotowanie syropu cukrowego. Wlewam do garnka pół litra wrzątku i wsypuję 1 kg cukru. Całość mieszam do chwili rozpuszczenia się cukru. Gdy to nastąpi, przelewam otrzymany syrop do wiaderka. Teraz dodaję również posiekane suszone owoce. Wszystko ze sobą dobrze mieszam i odstawiam pod przykryciem do ostygnięcia. Po wystudzeniu nastawu dodaję koncentrat winogronowy, kwas winowy, taninę oraz enzym pektynowy. Całość mieszam i odstawiam pod przykryciem w ciepłe miejsce. Kolejnym krokiem jest przygotowanie matki drożdżowej. Sporządzam ją wg. tego przepisu – przygotowanie matki drożdżowej. Odstawiam matkę na 12 godzin. Po dwunastu godzinach dodaję matkę drożdżową. Następnie przykrywam wiaderko szczelną pokrywką, odstawiam na 4 dni w ciepłe miejsce i mieszam w nim dwa razy dziennie. Gdy upłynęły cztery dni przecedzam moszcz za pomocą nylonowego rękawa i sita wprost do balona o poj. 4,5 l. Jeśli zachodzi taka potrzeba balon dopełniam letnią przegotowaną wodą pod korek. Otwór balona zatykam korkiem z rurką fermentacyjną. Po burzliwej fermentacji jaka zaszła w balonie przygotowuję syrop cukrowy. Pół kg cukru rozpuszczam w 280 ml gotującej się wodzie. Studzę. Ostudzoną wodę z cukrem wlewam do moszczu „po łyżce”. Słodzenie moszczu musi odbywać się powoli, gdyż za szybkie dodanie syropu mogłoby zahamować pracę drożdży. Dzięki temu uzyskam wino o dużej zawartości alkoholu. Gdy fermentacja dobiegnie końca, pojawi się osad i wino zacznie się klarować, następuje pierwsze ściągnięcie wina. Po ściągnięciu wina do czystego balona wsypuję rozkruszona tabletkę pirosiarczanu potasu. Odstawiam je na okres dwóch lat. W tym czasie wino dojrzewa. Po prawie trzech latach wino zostało zlane do czystego balona i dodałam jedną rozkruszoną tabletkę pirosiarczanu potasu i sorbat potasu. Sorbat potasu ma na celu zablokowanie procesu rozmnażania się drożdży i nie pozwala na refermentację wina. Dodałam go w czasie butelkowania wina. Dotyczy to win słodkich. Moje wino wyszło idealne.

    Wysokość ta DIV wymagane do włączenia lepki pasek boczny