
Malinówka nalewka z malin sprawdzony przepis
Nalewka z malin nie należy do łatwych w przygotowaniu. Połączenie delikatnego smaku malin z charakterystycznym i mocnym smakiem alkoholu jest prawdziwym wyzwaniem. Prezentując przepis na nalewkę z malin chciałbym zachęcić do odrobiny wysiłku i wykonania tego wspaniałego trunku. Z uwagi na okres wegetacji malin mamy dość czasu na przygotowanie się, przepis który sprawdzi się u Ciebie! W połowie czerwca zaczynają dojrzewać odmiana LASZKA mamy więc całe lato. W pierwszych tygodniach września zaczynają się zbiory malin – PORANNA ROSA. Mamy naprawdę dużo czasu na zdobycie owoców malin i przygotowanie nalewki.
Do nalewki najlepiej wybierać owoce dojrzałe pochodzące z upraw ekologicznych. Chodzi oto by maliny nie były pryskane środkami chemicznymi. Ja od kilku lat kupuję maliny od znajomego gospodarza i niema z tym problemu. Wysokiej jakości maliny możemy bez problemu kupić na wsiach. Natomiast nie polecam zdecydowanie malin kupionych w marketach czy dyskontach. Tutaj maliny mogą pochodzić z importu…
Przepis na nalewkę z malin
Proponuję w tym przepisie wykorzystać takie proporcje:
- 1kg malin,
- 0,5kg cukru,
- 0,75l bimbru lub spirytusu 60%,
- około 200ml wody.
Maliny myjemy układamy na czystej i suchej ściereczce. Jak wcześniej wspomniałem maliny powinny pochodzić z upraw ekologicznych to też obecność małych białych robaczków nie powinna nas zaskoczyć. Alkohol rozwiąże ten problem… Powracając do przepisu. Umyte owoce przesypuję do dużego słoja zasypuje cukrem mieszam i pozostawiam na 3-5 dni. Tak przygotowany sok z malin będziemy łączyć z alkoholem. Od wielu lat do przygotowania nalewki używam bimber o mocy 60% natomiast Państwo mogą wykorzystać spirytus o takiej samej mocy.
Do balona z syropem malinowym wylewam alkohol oraz odmierzoną ilość wody. Mieszam i pozostawiam na okres trzech tygodni. Po tym czasie młoda nalewka powinna zostać przelana z balona do ładnych butelek.
Tutaj możemy przeprowadzić degustację sprawdźmy czy moc ie jest zbyt duża. Jeśli wyczuwamy silny smak alkoholu, dolewamy wody.
Dalsze dojrzewanie nalewki to czas, w którym smak alkoholu będzie ustępował na rzecz aromatycznego, pełnego i głębokiego smaku malin. Najjaśniejszym punktem przepisu są proporcje. Od prawidłowego ich wyboru zależy czy nalewka będzie miała bogaty i głęboki smak.
Pozdrawiam życzę smacznego!
A nie lepiej zalać owoce alko.. maceracja.. a po 6 tyg zlać i same owoce zasypać cukrem?
w momencie pierwszej fermentacji powinno się zalać spirytusem.
Osobiście zalewam taką ilością alkoholu by przykryły owoce, mieszam pół na pół spirytus wódka.
Po poprzednim pytaniu przestałem liczyć na odpowiedź, ale i tak zadam:
Zdarza się, że sok zaczyna nam fermentować już po kilkunastu godzinach. Maliny tak jak każde owce na swojej powierzchni mają dzikie drożdże, więc proces fermentacji jest nieunikniony. Jeśli masz wystarczającą ilość soku możesz go zlać i dalej robić nalewkę.
Rozumiem, że po tych 3-5 dniach filtrujemy syrop i owoce wyrzucamy? Można z nimi w ogóle coś jeszcze zrobić?
Pozdrawiam