
Przepis na wino z dzikiej róży
Od wielu lat każdej jesieni, wyrabiam wino z dzikiej róży. W swojej pracy opieram się o sprawdzony przepis i wypróbowaną metodę. Dzięki niej uzyskuję wino, o którym moi goście mówią ? wyśmienite prosząc o buteleczkę na wynos… Pierwsze wino z dzikiej róży zrobiłem 1998 roku, do dziś zachowało się około 20 butelek. Muszę przyznać, że są dla mnie szczególnie cenne ze względu na bogaty bukiet i unikalny łagodny smak. Chciałbym podzielić się doświadczeniem jakie przez lata zgromadziłem i zaprezentować metodę i przepis na wino z dzikiej róży.
Uzyskanie dobrej jakości wina polega na zastosowaniu kilku ważnych zabiegów. Pierwszy z nich to przygotowanie owoców i wyługowanie z nich wartościowych ekstraktów. W tym celu wypłukane owoce rozdrabniam i miażdżę w miarę możliwości pozbywając się drobnych ziarenek. Dzięki temu smak wina będzie zawierał mniej goryczki i będzie mniej cierpki. Tak przygotowane owoce zalewam gorącą wodą w proporcji 1 litr wody na 1kg dzikiej róży. Pozwala to na zabicie dzikich drożdży i zatrzymanie rozwoju szkodliwych wirusów i bakterii, pod wpływem temperatury miąższ dzikiej róży staje się luźniejszy przez co substancje aromatyczne oraz sok łatwiej przedostają się do roztworu. Dodaję cukier, wyciśnięty z cytryny sok, matkę drożdżową Madera i pożywkę dla drożdży.
Pożywka jest to mieszanina różnych soli mineralnych, ułatwiających i przyspieszających rozwój drożdży. Jej stosowanie pozwala uniknąć chorób win .
Wracając do przepisu owoce wraz z dodanymi składnikami odstawiamy na okres pięciu tygodni w ciepłym zacienianym miejscu. Następnie obciągamy młode wino do czystego wyjałowionego balonu. Doprawiamy wino dolewając wodę i cukier pozostawiając do dalszej fermentacji. Kolejny etap wyrobu to obciąganie wina i dojrzewanie w ciemnym i chłodnym miejscu. Przedstawiona powyżej metoda jest pracochłonna i wymaga doświadczenia ? stosuję ją do wyrobu wina mocnego doprawionego na słodko. Jedyną wadą jest czas w jakim dojrzewania wino, który w moim przypadku to okres 5-6 lat.
Wino z dzikiej róży przepis.
Przedstawione powyżej ogólne pokazują kolejne kroki jakim należy kierować się przy wyrobie wina z dzikiej róży. Dokładny przepis na wino z dzikiej róży mocne deserowe prezentuję poniżej. Nastaw na 50 litrów wina :
20 kg owoców dzikiej róży
drożdże winne Madera
20 g pożywka dla drożdży
12 kg cukru
5 dużych cytryn
30 l wody
Zmiażdżone owoce zalewam gorącą wodą według proporcji 1 do 1 w naszym przypadku 20 litrów dosypuję cukier -8kg oraz sok czterech z cytryny. Po ostudzeniu dodaję matkę drożdżową Madera i pozostawiam do fermentacji. Po pięciu tygodniach obciągam młode wino doprawiając je pozostałą ilością wody (10l) i cukru (4kg). Dalsze prace to typowe zabiegi jakie stosujemy przy wyrobie win. Po zakończaniu fermentacji i zlaniu z nad osadu wino dojrzewa w ciemnym i chłodnym miejscu 4-7 lat.
Wino z dzikiej róży dojrzałe i odpowiednio przygotowane dorównuje winom gronowym lecz dla wytrawnych smakoszy jest najcenniejszym trunkiem.

wino po 2 tyg. przestaje fermentować. Co począć?
Tragedii nie ma ;-) Po prostu cukier został przerobiony przez drożdże na alkohol. Zrób syrop z cukru i wody i dodaj (wystudzony) do nastawu. Wino zacznie pracować po kilkunastu godzinach.
w jakim celu mrozi się owoce dzikiej róży?
podczas obróbki owoców pozbyć się wszystkich pestek czy też nic się nie stanie do momentu kiedy to nie zostaną zmiażdżone?
Może zalewałeś owoce z pestkami i goryczka dostała sie do zacieru ? W przyszłosci proponuję wstawić owoce do zamrazarki, wyjmowac zamarzniete partiami przecinajac kazdy w połowie w i wydłubać pestki. U mnie wino z dzikiej róży nabrało smaku po około 3 latach a warto było czekać.
Zrobiłem w 2010 moje pierwsze wino z dzikiej róży.Kilka innych win już robiłem. Zalałem wrzątkiem i dosłodziłem. Przed fermentacją był piękny smak i aromat. Po czterech miesiącach wino klarowne, ale smak jak dla mnie nieciekawy. Czy to się aż tak zmieni na dobre po 2-3 latach. Pytam bo miałem zrobić w tym roku 54l i nie wiem czy jest sens?
mam pytanie odnośnie „materiału wyjściowego” tzn. owoce dzikiej róży, nie mam dostępu do odmiany z małymi owocami jak na zdjęciach, mam natomiast bardzo dużo owoców dzikiej róży o wielkich owocach (ok 3cm) przypomina odmianę „rosa rugosa”, jak pracować z takimi owocami, czy jest konieczne usunięcie pestek, mrożenie…będę wdzięczny za podpowiedzi.
Pozdrawiam
Możesz zrobić tych owoców wino, wydaje mi się że możesz postępować tak jak napisałem w tym przepisie. Jednak zapisz wszystko dokładnie co i w jakich ilościach i po jakim czasie dodajesz do nastawu.
Ja zawsze robiłem nie duży nastaw 15-20l spisywałem wszystko dokładnie. Jeśli wyszło dobre wino czy nalewka mnożyłem ilość składników według proporcji na większy nastaw 50-60l. Jeśli ci nie wyjdzie wino z dzikiej róży to trudno zawsze możesz przegotować i masz super bimber!
Co do mrożenia to można o ile miejsca w zamrażarce masz sporo . Ja mam zawsze problem – żona uważa że lodówka jest jej …
Witam,
mam zamiar popełnić w tym roku wino z dzikiej róży, wiesz może gdzie w Łodzi można zebrać ją tak na balon 40L, a może masz jej nadmiar u siebie w ogrodzie?
Po twoim opisie nabrałem wielkiej ochoty na to wino. U mnie już pracują 2 balony, z porzeczek 40L i z winogron 25L :)
Pozdrawiam.
Podobnie mam problemy z dziką różą … dwa krzewy, które w tym roku musiałem jeszcze przyciąć :(