img

    Wino z fig i bananów

    /
    /
    /
    1711 Odsłon

    Przepis na złociste, wino deserowe. Pracując na suszonych owocach ważne jest to aby przed każdym wyrobem starannie je umyć w ciepłej wodzie. Stosując ten zabieg uwalniamy owoce od związków siarki, któremu poddawane są w celu konserwacji tuż przed zapakowaniem i późniejszą sprzedażą.

    Składniki:

    • 1 kg suszonych fig,
    • 230 g suszonych bananów,
    • 120 g suszonych rodzynek,
    • 1 kg cukru,
    • 2 cytryny,
    • 5 g pożywki dla drożdży,
    • 5 g enzymu pektynowego,
    • 1 opakowanie uniwersalnych drożdży winiarskich,
    • tabletka pirosiarczanu potasu,

    Wykonanie:
    Przed przystąpieniem do wyrobu wina przygotowuję matkę drożdżową według przepisu na odwrocie drożdży winiarskich.
    Do garnka wsypuję cukier i wlewam pół litra gotującej się wody, odstawiam. Mieszam do chwili całkowitego rozpuszczenia się cukru. Przemyte suszone owoce drobno kroję i przekładam je do wiaderka fermentacyjnego. Dodaję 2,25 l gotującej się wody, dokładnie mieszam, przykrywam wiaderko szczelnym wiekiem i odstawiam na dobę. Nazajutrz do wiaderka dodaję zrobiony dzień wcześniej ulep. Dokładnie szoruję i sparzam cytryny. Obieram je cieniutko ze skórki bez białej poduszeczki, skórkę dodaję do wiaderka. Następnie kroję cytryny na pół, wyciskam sok, który również przelewam do wiaderka.

    Dodaję również pożywkę dla drożdży, enzym pektynowy, i przygotowaną wcześniej matkę drożdżową. Całość mieszam i odstawiam pod przykryciem w ciepłe miejsce na cztery dni. Aby fermentacja przebiegała prawidłowo mieszam nastaw dwa razy dziennie. PO upływie czterech dni przelewam za pomocą nylonowego rękawa i lejka zawartość wiaderka wprost do szklanego naczynia. Naczynie dopełniam letnią wodą i zatykam otwór gumowym korkiem z rurką fermentacyjną wypełnioną do połowy wodą. Ustawiam naczynie w ciepłym kącie, gdzie będzie sobie pracowało.

    Przez pierwsze dwa tygodnie wstrząsam naczyniem aby dokładnie wymieszały się jego składniki. Po upływie dwóch tygodni zaprzestaję wstrząsów. Ustawiam naczynie w ciepłym kącie gdzie zakończy się jego fermentacja, wino zacznie się klarować i wytrąci się gruba warstwa osadu. Po wytrąceniu się sporej ilości osadu zlewam wino do czystego gąsiora. Następnie dolewam przegotowanej letniej wody, dodaję rozgniecioną tabletkę pirosiarczanu potasu, zamykam otwór gumowym korkiem z rurką i odstawiam wino na pół roku. W tym czasie ponownie wytrącił mi się osad. Dokonałam ponownego zlania wina.

    Moje wino ma już ponad rok, po dodaniu wody troszkę straciło na słodkości. Jest już wyklarowanym winem o barwie złocistej. Z tej ilości składników otrzymała 4,5 l wina deserowego. Jeśli chcemy uzyskać słodsze wino możemy je dosłodzić słodzikiem. Miód może spowodować zmianę smaku wina, a cukier ratyfikowany wznowi fermentację.

    Zostaw komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Wysokość ta DIV wymagane do włączenia lepki pasek boczny