
Nalewka z jeżyn – przepis na domową jeżynówkę
Nalewka z jeżyn nie należy do trudnych w przygotowaniu a smakiem nie odbiega od nalewki z pigwy czy czarnej porzeczki. Dojrzałe jeżyny w smaku są kwaskowate ale można doszukać się i słodkich doznań, owoce są soczyste takie właśnie są najlepszym materiałem na nalewkę. Przepis i sposób wykonania jest prosty a efekt końcowy za każdym razem ten sam – doskonały. Więc jeśli mamy możliwość kupienia lub zerwania we własnym ogrodzie świeżych jeżyn zaczynamy!
Przepis na nalewkę z jeżyn
Prezentację zacznę od przedstawienia potrzebnych do nalewki składników. Tak wiec na 2,5l nalewki potrzebować będziemy:
- jeżyny 1kg
- spirytus / bimber (70%) 0,5l
- woda lL
- cukier 0,5kg
Pracę nad przygotowaniem nalewki należy podzielić na dwa etapy: przygotowanie syropu i maceracja jeżyn. Ale po kolei świeżo zerwane owoce płuczemy rozkładamy na ściereczkę i czekamy kilka minut aż obciekną. Następnie wsypujemy owoce do czystego słoja i zalewamy spirytusem lub bimbrem.
Optymalna moc alkoholu do produkcji nalewek nie powinna być większa niż 70%. Przy większych stężeniach alkohole działają jak silne rozpuszczalniki, mogą w ten sposób wydobyć z owoców więcej substancji niż jest to nam potrzebne.
Tradycyjnie słój pozostawiam w ciepłym miejscu na okres 2 do 3 tygodni. Warto dwa razy w tygodniu zamieszać jego zawartością. Kiedy czas maceracji dobiega końca zlewamy naciąg do czystego naczynia, jeżyny wsypujemy do głębokiego słoika i czekamy aż alkohol zleci do końca. Przed dodaniem syropu warto przefiltrować naciąg wykorzystując jałowe gazy.
Czas przygotować syrop. Do naczynia wlewny odmierzoną porcję wody podgrzewamy i wsypujemy cukier, doprowadzamy do wrzenia i zbieramy szumowiny. W cukrze jest tyle … zresztą przekonacie się Państwo sami. Ostudzony syrop wlewny do naczynia z nalewką, mierzmy i odstawiamy na okres 4 do 5 tygodni. Po tym czasie możemy zleć znad osadu nalewkę i rozlać klarowny trunek do butelek. Proste? Nalewka z jeżyn z czasem stanie się w smaku bardziej łagodna więc warto poczekać.
„odpieprzoną porcje wody” :-D
dzięki – poprawione ;-)